Tomasz Judym jest głównym bohaterem książki Stefana Żeromskiego pt. „Ludzie Bezdomni”. Chirurg, absolwent warszawskiego uniwersytetu oraz paryskiej uczelni, syn ubogiego szewca, a co najważniejsze młody idealista próbujący zmienić świat. Z całą pewnością można go porównać do mitologicznych postaci takich jak Prometeusz, Ikar , czy Syzyf.
Młody człowiek o wielkiej
wrażliwości chce zmienić otaczającą go rzeczywistość. Wybrał drogę samotnika
odrzucając miłość Joanny Podborskiej, czuje potrzebę pomocy najbiedniejszym,
uważa, że nie można pogodzić życia prywatnego z tak ważnym celem życiowym jak
pomoc najuboższym. Wierny swojemu przekonaniu o słuszności idei walki z krzywdą
społeczną nie jest do końca szczęśliwy. Marzą mu się salony, ale ma poczucie
niższości, wie, że nie należy do elity społecznej, a biedota, z której się wywodzi,
budzi u niego odrazę. Swą samotną walkę o polepszenie życia najbiedniejszych traktuje
czasem jako obowiązek, sam nazywa go „przeklętym długiem”, mimo tego widać w
tej postaci wrażliwość na krzywdę innych, współczucie którym darzy ciężko
pracujących i ubogich. Gdy wrócił z Paryża do Warszawy próbował realizować
hasło oświaty dla ludzi, pragnie leczyć, ale także zapobiegać chorobom oraz
podnieść poziom higieny w biednych dzielnicach. Marzy o reformach, zmianach, do
których stara się przekonać innych warszawskich lekarzy. Przedstawia im swój
plan naprawy społeczeństwa, który zakłada pomoc potrzebującym – co zostaje
nazwane rewolucyjnymi ideami, które są zbyt śmiałe. Jak Syzyf – włożył wiele
pracy w coś, co z góry było skazane na klęskę. Świat nie był gotowy na
przyjęcie jego pomysłu, który z odrobiną pomocy miał okazję zostać
zrealizowanym. Młody chirurg wyrzekł się
prawdziwej miłości, domu, perspektywy założenia rodziny i szczęśliwego życia,
na rzecz walki o poprawę bytu tych, z których się wywodził. Ikar porzucił
świat, w którym się wychował dla mrzonki o innym życiu, o którym opowiadał mu
jego ojciec, a Tomasz zrezygnował ze stabilnego życia dla walki przynoszącej co
dzień nowe trudy. Postawę Tomasza Judyma można nazwać prometejską – poświecił swoje
życie osobiste dla prowadzenia walki ze światem o dobro osób trzecich, klasy najniższej,
którą nikt się nie przejmował. Poniósł klęskę, nie udało mu się przekonać
warszawskich lekarzy do słuszności swej idei. Prócz podobieństwa do bohaterów
mitologicznych, widoczny jest też akcent postaci romantycznej. Zbuntowany
przeciwko złu, niesprawiedliwości, niezrozumiany, odrzucony, samotny w swojej
walce.
Pragnienie Tomasza Judyma, aby
zmienić otaczającą go rzeczywistość okazuje się być Syzyfową pracą. Niczym Prometeusz
chce pomóc tym, z którymi czuje się szczególnie związany, tak jak Ikar – młody chirurg
idealista dokonał wyboru między domem, a marzeniami. Jest wielu ludzi, którzy
pragną zmienić świat na lepsze, jednak pojedyncza jednostka nie jest w stanie niczego
zrobić bez niczyjej pomocy. Tomasz Judym był jednym z tych, których podziwiamy,
ale jesteśmy zbyt wielkimi tchórzami by
dołączyć do ich walki o poprawę bytu innych. Wolimy być anonimowymi pionkami –
jest to łatwiejsze od brania udziału w wojnie o lepsze jutro, świat wydający
się być utopijnym. Bohater, pozytywista, medyk, samotnik, wrażliwy chłopak,
buntownik, romantyk – Tomasz Judym – główna postać lektury szkolnej „Ludzie
Bezdomni”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ogromną motywacją do dalszych działań!!
Zostaw link do swojego bloga - na pewno go odwiedzę :)