Pokazywanie postów oznaczonych etykietą know how. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą know how. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 15 sierpnia 2017

Someone help - how to deal with a writer's block

Znalezione obrazy dla zapytania writers block
There are some days when you look at a blank page of paper and you have no idea what to write. Your head is empty and your insides scream for help, but awfully quiet though, because there's noone who can hear their cry for help so you gotta deal with that on your own hun. Trust me, been there, done that. And almost ended with a depression because of starring at the laptop screen for way too long time. Everythiing would be way better if that didn't happen right before my deadline... Sometimes it strucks you when you have no other choice but write, in my case I just take an hour break when my head is spinning and letters just don't want to form any well structured sentence. What do I do with myself when I should write but I can't seem to find any inspiration to finish even writing an instruction?

1. Go for a walk
Walk it off hun, just walk it off. Put your headphones on, turn off from the world and just observe it as if it was a movie, go to a park, forest, coffee shop. Take an hour to look at others, you may take your notebook/sketchbook with you so that if something comes up to your mind you can write it down. Look at others and describe them, think about what they might do for a living, what's their relationship status, maybe they are seriously ill or there's something great ahead?

2. Read something
There's no better cure for a writer's block than reading something written by others. Think about their style, usage of vocabulary, analize thhe plot, character developement and you'll get inspired in no time!

3. Watch a movie
Again - analize the plot, think about character developement, take a not of what works and what doesn't in the movie. What you would o differently if you were the screenwriter. Or just turn yourself off, let yourself just watch it and 1not think abouut anything else.

4. Draw
It doesn't even matter if you can or cannot draw. Just sit down, take your pencils and draw what's going on in your head. Not ony it's a purifying experience, but also your own art may inspire your writing. Art is born from art so what are you waiting for? Sketch something!

5. Take a power-nap
Sleep is the right cure for everything, isn't it? If I'm wrong then my entire life is a lie.

6. Eat something
Not just anything but something that you really crave. Your happy neutrons will go crazy and maybe that will be the beggining of creating something extraordinary?

But the most important tip is - don't give up. There are ups and downs but if you keep on writing, keep on going you'll get there. Sometimes it takes a bit longer, but it's not about time (if you're not facing a scary deadline looming in front oof your eyes, which obviously doesn't help at all) it's about quality of the work. Writing is a form of art therefore it takes time to create stuff. No great thing was made in the span of a few minutes.

wtorek, 3 stycznia 2017

Know how - Personal Statement


 Znalezione obrazy dla zapytania personal statement        
Podobny obraz                       Myśląc o studiach w Anglii musicie myśleć także o swoim Personal Statement. Co to jest? Takie krótkie wypracowanie, esej, po którego przeczytaniu uczelnia zobaczy dlaczego to Tobie powinna dać szansę studiowania na danym kierunku, a nie koleżance z ławki obok. Brzmi dosyć prosto, prawda? Ale niech nie zamydli wam oczu przypuszczalna prostota tego zadania! Ja nad swoim Personal Statement pracowałam trzy miesiące. Może troszkę dłużej... Nie to jest jednak ważne - każdy pracuje tak długo jak uważa to za stosowne, ale nie jest dobrym pomysłem pisanie tego eseju dzień przed wstawieniem go na UCAS. Zakładam, że myśląc o studiach w Anglii czym jest UCAS wiecie, choć mam w planach zrobienie także postu dla całkowitych laików, bądź osób, które są w pierwszej czy drugiej klasie liceum i dopiero zaczynają się zastanawiać nad kierunkiem studiów, więc zaczynają też szukać uczelni, która sprostałaby wymaganiom (i tu pojawia się ta cicha chęć zwiania jak najdalej i zaczęcia życia na swoją rękę, podróży i poznania samego siebie, ale  także studiowania - witam w klubie i zapraszam do zadowolonych studentów w UK). W planowanym poście opiszę po kolei kroki, wypiszę co trzeba zrobić, w jakich terminach i jak zadecydować o wyborze uczelni, poruszę także temat mrożżżżący krew w żyłach, mianowicie - kredyt na tuition fee. W tym poście jednak będę pisać jedynie o Personal Statement - co w nim powinno być i jakie są moje rady jeżeli chodzi o pisanie tego cudeńka, więc jeśli nazwa UCAS, Personal Statement etc.są Ci obce - czas jaki poświęcisz na czytanie moich wypocin nie będzie zmarnowany, ale będzie o wiele dłuższy, ponieważ teraz powinieneś zrobić TO oraz TO. Super.
Znalezione obrazy dla zapytania personal statement                 Pisząc Personal Statement pamiętajcie o tym, że nie możecie napisać ich kilka! Jest to bardzo ważną rzeczą, szczególnie, gdy składacie papiery na dosyć odmienne kierunki - na przykład na Uniwersytet Artystyczny na fotografię i marketing. Nie podam bardziej drastycznych przykładów, bo nigdy nie poznałam osoby, która składała papiery na prawo i fine arts... Wybierając przedmioty choć w najmniejszym stopniu mające cokolwiek wspólnego trzeba wykazać w Personal Statement swoją pasję i zaangażowanie w oba pola, bądź więcej niż dwa...

Znalezione obrazy dla zapytania personal statement                 Osoby czytające wasze eseje nie chcą znów zobaczyć, że od małego chcieliście być fotografem - srsly? stop this bullshit. Każdy wie, że nie ma na świecie osoby, która przed wybraniem normalnego zawodu nie chciała być strażakiem, księżniczką, policjantem czy czarodziejką. W zamian mało wiarygodnych gó....łupot napisz dlaczego chcesz studiować akurat ten kierunek, skąd wzięła się Twoja pasja. Czy wcześniej robiłeś coś w danym kierunku? Może masz już jakieś osiągnięcia? Dlaczego uważasz, że dasz radę na tym, a nie innym kierunku studiów? Co Tobą kieruje przy wyborze? Dlaczego studia za granicą? Co sprawia, że myślisz, ze dasz radę? Odpowiedz sobie na wszystkie pytania, które może zadać Tobie babcia dowiadując się o tym wyborze i napisz o tym esej.
Znalezione obrazy dla zapytania personal statement                  Struktura, struktura, struktura. Nie da się napisać czegoś dobrego w jedną noc. Uwierz mi, nawet nie zauważysz ilości popełnionych błędów i źle użytych struktur, więc poświęć na pracę nad tym esejem więcej niż godzinkę. Pamiętaj także, że powinieneś napisać co robiłeś poza szkołą w kierunku spełniania się w danej dziedzinie. Wybierając kierunki artystyczne napisanie Personal Statement wydaje mi się być prostym zadaniem, ale nie zniechęcajcie się tak łatwo, bo nie wiecie co macie w nim zawrzeć.
Zaplanujcie sobie wszystko krok po kroku, wypiszcie słowa klucze i osiągnięcia, nie muszą one być ogromnymi, starczy jakakolwiek działalność w szkole i poza nią. Nie przejmujcie się jeśli od razu nie wyjdzie wam napisanie eseju tak jak to planowaliście. Poświęćcie na to dużo czasu i sił, a po kilku poprawkach będziecie z niego dumni.


Znalezione obrazy dla zapytania personal statement
A teraz ogłoszenie! 

Jeśli piszesz Personal Statement i nie jesteś pewny czy wychodzi Ci wszystko tak jak powinno - zadaj mi pytanie w komentarzu,
bądź jeśli chcesz, abym przeczytała i poprawiła Twój statement, zasugerowała kilka zmian - napisz do mnie wiadomość.

niedziela, 31 lipca 2016

Klasa dwujęzyczna - wybór profilu w liceum

grafika funny, got, and game of thrones           Ponad trzy lata temu stanęłam przed jednym z ważniejszych wyborów w moim nastoletnim życiu. Prawdopodobnie wy macie tę decyzję już za sobą, bądź dopiero niedługo ją będziecie musieli podjąć. Tak, chodzi o wybór liceum oraz profilu klasy w danej szkole. Mi przyszło to z niezmierną łatwością, pomimo mnogości profilów i różnorodności liceów w Trójmieście. Matematyczno geograficzna, matematyczno fizyczna, biologiczno chemiczna, medyczna, informatyczna i inne ścisłości większe i mniejsze nie zwróciły mojej uwagi. Klasą humanistyczną, prawniczą czy psychologiczną także się nie zainteresowałam. Innej decyzji podjąć nie mogłam - wybrałam klasę dwujęzyczną - tak jak to zrobiłam także w gimnazjum.
grafika english, german, and grammar          W tym momencie pojawił się pewien problem - szkół oferujących taki profil nie ma aż tak wiele w Trójmieście. Wybierając liceum brałam pod uwagę wiele czynników - lokalizację, osiągnięcia szkoły i uczniów, zajęcia poza lekcyjne, mój wymarzony profil i... lokalizację. Tak, miejsce szkoły było na pierwszym i ostatnim miejscu listy najważniejszych elementów, które brałam pod uwagę. Dlaczego? Nie miałam zamiaru spędzać godzin w komunikacji miejskiej, wstawać dwie godziny przed rozpoczęciem lekcji i tym samym nie dosypiać. Tak też trafiłam do liceum w Gdyni, które teraz reklamuje się niczym lepsza strona mocy, kolejne trzy lata miałam spędzić w tym samym, okropnie żółtym budynku z kratami w oknach sali komputerowej.
          Teraz do meritum całego postu - jak wygląda nauka w klasie dwujęzycznej? Po dostaniu się do liceum, we wrześniu, każdy uczeń takiej klasy pisał u nas w szkole test sprawdzający z języka angielskiego, który pozwolił przydzielić nas do grup zaawansowania językowego. Trafiłam do grupy pierwszej - czyli tej "teoretycznie lepszej" jak ujęły to nasze anglistki. Oczywiście, gdy dana osoba nie da rady w grupie lepszej spada do tej słabszej i na odwrót - wyjątkowo pilna osoba może z grupy słabszej trafić do tej lepszej. Pierwszy rok nauki, przed wyborem rozszerzeń, minął nam pod znakiem uczenia się łaciny, hiszpańskiego bądź niemieckiego w trybie rozszerzonym, historii, geografii i chemii po angielsku. Wszystko brzmi pięknie, pierwsze zajęcia historii przeraziły niektóre osoby i postanowiły zmienić profil klasy - czy to dlatego, że nasza pani od przywitania mówiła tylko po angielsku? Na geografii oglądaliśmy seriale po angielsku i rozwiązywaliśmy krzyżówki, a na chemii... tak jak w gimnazjum mieliśmy kartkówki ze słówek. Mój poziom tego języka podniósł się dzięki anglistce, która nareszcie wytłumaczyła mi wszelkie zasady i reguły gramatyczne. Jednak nie mogę powiedzieć, że jej zawdzięczam dostanie się na studia w Wielkiej Brytanii. Nauka języka wymaga wytrwałości, zacięcia i dużej determinacji. Warto jest zdecydować się na klasę o profilu dwujęzycznym, ponieważ dzięki niej uzyskasz płynność w danym języku oraz przełamiesz barierę językową.
grafika bilingual, funny, and itchy feet          Prócz podniesienia poziomu języka angielskiego umiem też trochę więcej powiedzieć po niemiecku. Do dziś żałuję, że nie wybrałam hiszpańskiego - ten był od podstaw i prawdopodobnie już potrafiłabym więcej w tym języku powiedzieć, niż kilka przekleństw i "Ich kann nich Deutsch sprechen" prawdopodobnie to zdanie ma w sobie więcej błędów niż literek... Moją lichą znajomość języka niemieckiego zawdzięczam nauczycielom z gimnazjum, z którymi rozmawialiśmy o życiu, śmierci, wynikach ostatniego meczu. Dziękuję - bez was możliwe, że umiałabym więcej. Wielkie podziękowania mogę złożyć na ręce pań od niemieckiego z liceum - to dzięki Paniom coś rozumiem w tym języku i mniej więcej potrafię odpowiedzieć. Prócz niemieckiego przez rok uczyłam się też łaciny - jeśli Juliusz Cezar chciałby ze mną porozmawiać na jakikolwiek temat bez problemu zapraszam go już teraz do konwersacji. A was zapraszam do pytań jeśli nie zaspokoiłam waszej ciekawości na temat klasy dwujęzycznej. Już niedługo pojawią się posty o maturze dwujęzycznej (która jest już uwolniona) oraz o studiach w Anglii. Masz temat, który Cię interesuje i chciałabyś/chciałbyś o nim przeczytać na blogu? Napisz o tym w komentarzu! :)
grafika language, english, and deutsch    

Lista liceów z Pomorza z profilem dwujęzycznym:
XIV LO Gdynia im. Mikołaja Kopernika
III LO Gdynia im. Marynarki Wojennej RP (tutaj także klasy IB)
II LO Gdynia im. Adama Mickiewicza (dwujęzyczna - francuski)
II LO Sopot im. Bolesława Chrobrego
III LO Gdańsk im. Bohaterów Westerplatte
V LO Gdańsk  im. Stefana Żeromskiego
XV LO Gdańsk im. Zjednoczonej Europy (dwujęzyczna - hiszpański)


czwartek, 17 grudnia 2015

A letter of complaint - know how.

To write a letter of complaint you need to know at first that it is a formal letter. That means that the xoxo in the end won't be acceptable. So just.... just don't send kisses to someone you are going to write a rough complaint. Remember to use the formal language. "Hi Smith, the computers you are producing suck" is not a good idea to send to anyone. It won't fix the problem you are dealing with. The most important thing is to clearly know what do you want to say and who will be the one to read this.


 The basics that you have to know are:
1) remember about paragraphs - without them it looks like a bunch of words not a letter.
2) focus on what you want to say - nobody really cares that you bought something in five different stores, the reader just wants to know why his product was so bad to write a letter about.
3) don't you dare using the informal language - you are not writing to a friend!
4) remember that if you begin with - Dear mr. Smith at the end you are obligated to put Sincerly XYZ, but if you decide to write Dear Sir the only option you can choose is Yours faithfully - at least that's what every teacher would say.



To sort everything out here you have the example of how the letter of complaint should look like.:

Dear Mr. Smith,
      I'm writing to You in order to explain few things that caused my dissatisfaction after finishing the "Mai Dan - speak mandarinian like in China" course.
      First of all I would like to say how excited I was signing up for this course provided by your skilled team of native speakers. The brouchure said that for 3500zlotys the participants are going to get five hours with native speakers, two hours with teachers focusing on grammar, three hours learning the alphabet and vocabulary, per week obviously. It should be 10 hours weekly and two, free, additiona ones for language practice. It seemed to me that after a month my chinese maybe wouldn't be fluent but, at least, I would be able to hold a proper conversation in this language.
       Unfortunately none of what was said in the brouchure turned out to be true. The main disadvantage is that the native speakers were japanese and it was hard to notice if they were speaking mandarinian or their real native language, because they were mixing them.
      Secondly the amount of hours didn't cover the 10 hours per week as it was said. In the half of the course our natives flew back to Japan and new teachers were from Poland.
      I was told that in the price we will get the books and everything else needed. What I got is a free pen. For books and special notebooks I had to pay extra. Since the end of the course I'm still waiting for the package. ladies form the office told me that it is comming form China so it may take a bit longer. Maybe after few months I will finally get them.
      Last but not least I'm not able to say anything more in mandarinian than "check please" but after two weeks with japanese natives I know basics of their language.
      I advise You to look for real Chinese natives and start to take care of Your clients because Your brouchure says one thing and it turns out not to be that great on the course. Otherwise you will end up without any customers.
                                                             Sincerly,
                                                                          XYZ

wtorek, 18 listopada 2014

Get fit, do nothing

HOW TO GET FIT WITH LESS POSSIBLE EFFORT?

Do you barely have any time or/and motivation to loose weight and get fit, but you want to get the beach-worthy body? Do you want to drink cola, eat sweets but also have flat stomach and be skinny? Together with dieticians and specialists we made a plan for you to get fit with less possible effort. According to the latest research about diet and healthy lifestyle we made list of 5 points that will help you to get fit and not changing your way of living. 


  1. _xxrnpq_ | via TumblrTap your foot while working on the computer.
You will burn calories without going to gym and not even stopping working! If you want to make it easier for yourself, put a box under your desk and now you can exercise like on a proffesional stepper. Everything during hard work! You don't sweat, sit in one place and burn calories! Isn't that amazing?



add a caption
  1. Get more sleep.
Latest studies about health have shown that people who get enough sleep at night weigh less, feel better and have more energy. The extra effect is that during laying in your bed you can't eat so you will have to give up eating popcorn or other junky food during watching “Saturday Night Life”.


Healthy Fitness Recipes | via Facebook
  1. Watch your portions!
You can eat piece of cake, but not the whole cake. It will save you money and help you to stay fit. Remember also not to give extra salt or sugar to your food. If it is prepared for you you don't have to make them taste better. They are already delicious!





    Celebration
  1. Celebrate your small successes and write everything down in a journal.
This will help you to be proud of yourself and improve your diet. Write your reflections, healthy things you did and activities that you are planning to do. Write there anything that's contributed to your weight loss goal. If you will be happy about your small successes you will be motivated to keep going!







  1. Be positive.
STAY POSITIVE :DResearches made by american scientists showed that people who are positive, smile and laugh a lot weight less and live longer. They also improve their standards of life and are more successful! By smiling you are burning calories, getting some extra years of life and also improve standard of your living!


What You Did Last Week Don't Count  What happens today matters. People love to talk about their past success, that's nothing compared to what they can become.  http://www.gymaholic.co

Follow those five easy steps
and we assure you that you 
will get fit fast and easy.



//this article was made for my english classes:)//

poniedziałek, 20 października 2014

Know how - akcja recytacja

Na wstępnie chcę was przeprosić za tak długą nieobecność, działo się tyle, że nie miałam w co ręce włożyć. Teraz wracam ze zdwojoną siłą! 

Chciałam zrobić coś w stylu back to school, ale na haul czy coś w tym rodzaju jest już o wiele za późno, więc zrobię coś innego, ale wciąż w temacie szkoły.

add a captionDreamSchool tomorrow.


Know how - akcja recytacja!
W zeszłym tygodniu na języku polskim recytowaliśmy fragmenty z "Pana Tadeusza", więc wciąż trzyma mnie nastrój deklamacji i postanowiłam napisać wam kilka sposobów jak dobrze i szybko nauczyć się wiersza a potem ładnie go wyrecytować :).

1. Wiersz do recytacji przepisz, bądź wydrukuj i zaopatrz się w kolorowe pisaki.
So true!2. Każdemu mazakowi nadaj emocje (czerwony - złość, zielony-radość, fioletowy-znużenie etc.)
3. Podkreślaj fragmenty pisakiem od danej emocji. Będzie Ci łatwiej w interpretacji!
4. Podkreśl sobie, który wyraz chcesz mówić dłużej, który szybko, a który krzykniesz.
5. Przeczytaj po raz pierwszy, na głos, zastosuj się do swoich pomysłów, które przed chwilą naniesione zostały na papier.
6. Mówiąc wyobrażaj sobie, że widzisz to o czym mówisz. Nie mów tego jak coś wyryte na pamięć, tylko jakbyś był/a częścią całego wydarzenia.
7. Próbuj mówić i nie patrzeć już na kartkę.
8. Punkt siódmy powtarzaj do momentu, aż żadna pomoc nie będzie Ci potrzebna! :)


Tak ja się uczę tekstów na pamięć, dajcie znać jakie macie swoje sposoby na taką naukę :)


poniedziałek, 14 lipca 2014

Know how - (not so) fancy hairstyles



Hej cześć :)
Szukając różnych rzeczy w internecie często trafiam na bardzo fajnie pokazane tzw. know how z bardzo prostymi fryzurami, które są oszałamiające! Nie wszystkie są wymyślne, ale wszystkie są bardzo ładne :). Mam nadzieję, że wam się spodobają tak samo jak mi!
Hairstyle Tutorial | http://missdress.org/hairstyle-tutorial-11/Simple and cute hairstyleBow | Via TwitterAmazingPerfect BunhairstyleshairstylesAcconciature per capelliDiy

sobota, 14 czerwca 2014

Macaronies - słodkie ciasteczka :)

Dzisiaj cierpiałam na nadmiar czasu więc postanowiłam zająć kuchnię i zrobić coś słodkiego. 
Od dłuższego czasu chciałam zrobić makaroniki, ciasteczka podbijające weheartit.com oraz tumblr.com i pewnie wiele wiele innych portali. Wyglądają one prześlicznie! Smakują, podobno, też bardzo dobrze (te oryginalne oczywiście). Znalazłam przepis na internecie (znalazłam, wzięłam pierwszy lepszy tak na prawdę...) i zabrałam się do roboty, która zaowocowała wieloma zdjęciami, podzielę się z wami zarówno fotkami, ale też opiszę co i jak robiłam, krok po kroku.



UntitledCASSANDRA - NYC, Photoshop, tävlingar! - Macaronies
Na wstępie napiszę, że makaroniki nie wyszły mi całkowicie takie jak planowałam, ale są przepyszne!

Składniki na 30 macaronies (ok 60 pojedynczych bezików) :
- 200g słonecznika (kupiłam ten paczkowany w ziarenkach, potem zmieliłam)
- 280g cukru pudru
- 6 białek w temperaturze pokojowej
- szczypta soli
- 120g białego cukru (musi być drobny!)
- barwnik (jeżeli chcesz nadać macaronies ładny kolorek)
http://photos-a.ak.instagram.com/hphotos-ak-xfp1/891385_1398192163803120_206155352_n.jpg
http://photos-a.ak.instagram.com/hphotos-ak-xpa1/929140_314892801999728_1465877597_n.jpgJak zrobić?
Wiele przepisów podaje, że białka powinny odstać co najmniej 2 dni przed wykonaniem ciasteczek , jednak ja nie jestem osobą która potrafi przewidzieć z takim wyprzedzeniem, że coś będzie robić za dwa dni czy trzy dni i moje nie odstały więcej niż 10 minut. Przygotowałam sobie trzy papiery do pieczenia, narysowałam na jednym kółka o średnicy ok. 5cm, na dwóch pozostałych już mi się nie chciało i tylko ładnie wycięte położyłam na blachę.
W misce zmielony już słonecznik wymieszałam z przesianym cukrem pudrem.Mieszałam tak długo dopóki nie przypominało to mniej więcej mieszaniny jednorodnej. 
http://photos-b.ak.instagram.com/hphotos-ak-xpf1/10375892_632449990177601_1997966965_n.jpgWzięłam największą miskę jaką znalazłam i wlałam tam białka, żeby je potem ubić na obrotach TURBO. Ubijałam je na sztywno ze szczyptą soli, pod koniec dodawałam stopniowo cukier i barwnik, kropelka po kropelce, a na koniec jak już mi się znudziło to dodałam wszystko na raz. Za barwnikiem się nabiegałam po sklepach, najpierw pobiegłam do POLO, potem do Żabki, Odido, na koniec z ostatnią kropelką nadziei poszłam do Żabki pod moim blokiem i okazało się, że jest tam wszystko czego szukałam i nie musiałam biegać po całym osiedlu po składniki do moich macaronies... Niestety barwnik był tylko jeden, chciałam mieć różowe, miałam zielone (potem zobaczycie jak bardzo zielony był ten kolor.....), no ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma! Kiedy miałam już białka posolone, pofarbowane, posłodzone i ubite na piankę dodałam je do wcześniej zrobionej mieszaniny prawie jednorodnej z cukru pudru oraz zmielonego słonecznika (mieliłam go ponad 40 minut, est to żmudna i nudna praca). Mieszałam powoli w jedną stronę (żeby białka nie oklapły). Im dłużej mieszałam tym bardziej moje ubite białka zamieniały się w zieloną, pachnącą słonecznikami, cukrem i kaloriami masę.Mieszałam tak długo, aż wszystkie brzydkie grudki zniknęły. Tak przygotowaną masę włożyłam do rękawa cukierniczego (kupiłam kiedyś w Ikei za całe 10zl cały zestaw chyba 60 takich rękawków, które przypominają siateczkę z dziurką, więc jak nie macie rękawa nie smućcie się, przecięta siateczka też się sprawdzi) i robiłam kupki na blaszkach wyłożonych papierem. Nie wyglądało to za dobrze, przypominało mi to zielone, rozlazłe kupy, ale sama masa była przepyszna!! Tak przygotowane kupki włożyłam do nagrzanego do 150 stopni piekarnika i zostawiłam w nim na 14 minut (ogólnie możecie zostawić na dłużej ponieważ ja byłam bardzo, ale to bardzo niezadowolona ze spodu, który był rozlazły, ale mimo to ciasta bardzo dobre. Na górę podczas pieczenia machnęłam ozdóbkę, która była najładniejszym elementem całego ciasteczka, kolor zniknął w piekarniku (może cała tubka barwnika to za mało), ale wnętrze ciacha wyszło idealne, a było wymyślone na ostatnią chwilę! Niektóre były tak po prostu, ot, z dżemem, inne wyłożyłam przygotowaną mieszaniną. Roztopiłam w kąpieli wodnej w odrobinie mleka 80g czekolady deserowej i 80g czekolady białej, dodałem 3 łyżeczki świeżo zmielonej kawy i pół zawartości aromatu spożywczego o zapachu waniliowym (nie wiem po co bo i tak czuć było tylko kawę). Wszystko wymieszane stworzyło fajną papkę z której można było bałwanka ulepić. Taką też papkę włożyłam w makaroniki co dało cudowne połączenie smaku słonecznika oraz kawy. Choć ciasteczka nie wyglądają tak jak chciałam to smakują o wiele lepiej niż chciałam! Są po prostu przepyszne i jeżeli ktoś cierpi na nadmiar czasu to serdecznie polecam zrobienie tych oto macaronies. :)
http://photos-a.ak.instagram.com/hphotos-ak-xap1/1740381_1459117154330240_379917517_n.jpghttp://photos-d.ak.instagram.com/hphotos-ak-xpf1/10358459_1432814350324051_1943702856_n.jpghttp://photos-c.ak.instagram.com/hphotos-ak-xpa1/10472011_519171484856218_590073666_n.jpg